piątek, 1 marca 2013

Od Nick'a


Wróciłem jak zwykle przed świtem. W jaskini było już naszykowane śniadanie. Codziennie wyruszam w las by zdobyć najlepsze i najpyszniejsze jelenie.
- Cześć kochanie - powiedziałem liżąc Emily
- Cześć - uśmiechnęła się
- Idziesz ze mną jeść? - spytałem
- Tak - zerwała się i poszła za mną do zwierzyny
Zjedliśmy śniadanie i rozmawialiśmy
- Co ty na to by... - zawahałem się
- Na co? - spytała zaciekawiona
- Na to by ...byśmy mieli szczeniaki - powiedziałem powoli przystając
- Szczeniaki?
- Tak, takie małe, piękne małe wilczki - powiedziałem z dumą - Co ty na to? - spojrzałem się na nią
 
< Emily? >