środa, 6 marca 2013

Od Oroza


- Misty, stój! - zawołałem
Zatrzymała się i popatrzała na mnie.
- Misty, nie psujesz mi związku! - dodałem - Zawsze Cię lubiłem.
- Naprawdę? - dodała wzruszona.
- Tak, zawszę chciałem się z Tobą zaprzyjaźnić!
Uśmiechnęła się do mnie i rzekła:
- Ciesze się, a co z Alex?
- Alex, kocham całym sercem, tak jak nasze przyszłe szczeniaki.
- Będziecie mieć szczeniaki?
- Tak.
-Macie szczęście.
- Ty też będziesz mieć szczeniaki!
< Misty? >