poniedziałek, 4 marca 2013

Od Misty


Gdy szliśmy do domu zaatakował nas nieznany wilk. Nastroszyłem się i krzyknąłem:
- Kim jesteś!
On nie odpowiedział, ale też zaczął warczeć.
- Uciekaj - krzyknąłem do Misty
Gdy to powiedziałem nieznajomy wilk skoczył na mnie,a ja odepchnąłem go tylnymi łapami. Miałem żywioł ognia, więc zrobiłem ognistą kule i zaatakowałem nią przeciwnika, on w postrachu uciekł.
- Nie wiadomo co jeszcze nas spotka w drodze do jaskiń- powiedziałem do przestraszonej Misty.
 
< Misty, dokończysz? >