środa, 6 marca 2013

Od MIsty

Pobiegłam do Oroza:
- Oroz,strasznie przepraszam! Nie potrzebnie cię wtedy zatrzymywałam. Ale bałam się o Ciebie. A przez to prawie rozpadł się twój związek z Alex. Nie dam rady z tą myślą żyć. Żegnaj! - powiedziałam i pobiegłam przed siebie. Zatrzymałam się na górze wodospadu. 
- Przepraszam! - krzyknęłam z całych płuc i skoczyłam...