poniedziałek, 4 marca 2013

Od Misty

- Kim on był?? - mówiąc ze łzami w oczach bo porządnie mnie wystraszył.
- Nie wiem. - powiedział ocierając mi łzę z policzka.
Poszliśmy ścieżką koło wodospadu. Oroz odprowadził mnie pod samą jaskinię.
- Może prześpisz się dziś u mnie? Boję się że coś by Ci się stało.
- Poradzę sobie. - powiedział
- Wy mężczyźni zawsze tak mówicie. To przez waszą dumę. Po moich namogach w końcu się się zgodził.
 
< Oroz dokończysz? >