wtorek, 4 grudnia 2012

Od Bejli

- Hmm, może nie będą mogli bawić się innymi szczeniakami do końca tygodnia?
- Dobrze
- A teraz chodźmy do Friscketa po coś na przejedzenie dla nich, dostali nauczkę już właściwie sami przez siebie – powiedziałam trochę się śmiejąc i patrząc na leżących na ziemi Naxiego i Dicka
- To chodźmy – odpowiedział Zeus także się trochę śmiejąc i poszliśmy. Raczej już nigdy tego nie zrobią – pomyślałam sobie.