wtorek, 11 grudnia 2012

Od Nicka


- Na pewno musi ci się jakaś podobać
- Dużo jest takich wilczyc...
- Nie żartuj
- Nie żartuję
Nad rzekę wpadł zdyszany biało zielony wilk. biorąc go za wroga rzuciłem się na niego. Po chwili zrozumiałem że to jest Jasper
- Jasper? - powiedziałem śmiejąc się
- Coś ci się nie podoba? - spytał groźnie
- Nie ależ skąd
- Patrz Ayer, to Jasper
Ayer podeszła ostrożnie. Wkrótce przestała warczeć.
- Sorry nie poznałam Cię - powiedziała
(Ayer?)