-
Cześć Nick, Jasper już się obudził.
-
Nick jak myślisz dołączymy do tej watahy?
-
Tak, Bejla już mi pozwoliła, a teraz bawię się z jej
szczeniakiem.
-
Fajnie – odpowiedział Jasper
-
A więc dobrze, powiem wszystkim żeby was nie atakowali. -
powiedziałam
-
Mamo, a czy mogę się jeszcze pobawić z Nickiem? - zapytał
proszącym głosem Naxi
-
Nick? Nie masz nic przeciwko temu?
-
Nie, możemy się jeszcze chwile pobawić.
-
Huraa! - zawołał Naxi i wrócił do zabawy
-
Wasze jaskinie są niedaleko lasu i łąki – powiedziałam i
poszłam do swojej jaskini.