czwartek, 17 stycznia 2013

Od Angela C.D.

...odgłos przeklinającego Devila w mojej głowie. Kiedy się ocknąłem zauważyłem że znajduję się w jakiejś jaskini. Obok mnie stała jakaś wilczyca. Dopiero teraz poczułem ból głowy. Zderzenie z tym stalagmitem było widać bardzo mocne. Kiedy w głowie przestało mi ćwierkać. Zauważyłem w oddali jeszcze dwie inne wilczyce. Ku mojemu zdziwieniu jakiś kawałek ode mnie siedział niebieski wilk, czarny z czaszką na plecach oraz jakiś zielonkawy z przekutymi uszami i obrożą , ten niebieski wdał się w gadkę z jakąś parą. Wszyscy była upaćkana krwią. Nagle usłyszałem donośny głos:
- Patrzcie! Kaleka się obudziła! - prychnął z zniewagą w głosie niebieski
Wilczyca spiorunowała go wzrokiem, a on tylko uśmiechnął się.
- Widzę...widzimy że się obudziłeś. - zaczęła wilczyca
- Nie! Tylko otwieram oczy przez sen! - wtrącił Devil, przejmując kontrolę nad ciałem
- Popapraniec! - prychnął tylko - Opętany przez demona!
Wilki patrzyły się na mnie niepewnie.
- No tak! I co ci do tego niebieski!? - odpowiedział Devil
- Nic. - wzruszył łapami bezczelnie - Zdziwiłem się że masz odwagę się ujawnić
Wyszczerzył się w szyderczym uśmieszku
- Tia.... i co jeszcze? Może jeszcze mam się trząść przed tobą?! - tym razem Devil prychnął
- Daj spokój Devil! - przejąłem kontrolę nad ciałem
- Więc... - powiedziała wilczyca - ... czy może chciałbyś dołączyć do nas?
- Z wielką chęcią! Co nie Devil?! - zwróciłem się do demona
- Jasne, jasne.... - powiedział zniesmaczony
- Jaki uległy! - zaśmiał się niebieski
- Ja ci dam uległego! Ja ja ci zaraz przyłożę to zobaczysz! - wyrwał się Devil
- Nic nie zobaczy bo nie pozwolę ci na to! - wtrąciłem - Więc mogę prosić o pokazanie jaskini? Muszę dogadać się z drugą połówką
- Oczywiście. Zaprowadzę cię - powiedziała wilczyca
Po drodze powiedziała mi imiona wilków które były tam w jaskini. Oraz swoje. Dowiedziałem się że życie zawdzięczam tamtemu niebieskiemu....eee Grimmjow? Tak jemu. Więc gdy Devil to usłyszał to zaczęło go roznosić. Jednak po chwili się uspokoił i w spokoju pożegnałem się z Bejlą