środa, 20 lutego 2013

Od Esmy

Dzisiaj opowiem moją historie. Byłam córką alf najstarszą córką. Miałam zostać alfą ale kiedy przyszedł na to czas ludzie właśnie zaatakowali naszą watahę. Wszystkich powyłapywali,a tych którzy się bronili zabijali lub tłukli po grzbiecie pałkami. Nie wiem jak mi się udało uratować może dlatego że od razu uciekłam do lasu zamiast bronić mojego stada. Byłam tchórzliwa co nie należało do mojego charakteru. ale kiedy opanowałam się i zawróciłam, mojej watahy nie było, widziałam dużo śladów krwi. Byłam wściekła na siebie! Dlaczego byłam taka tchórzliwa?! Dlaczego?! Zaczęłam płakać. Po dwóch dniach poszłam na polowanie, ale już nie taka sama. Potem znalazłam tą watahę, ale już nie jestem taka jak kiedyś nie jestem już taka śmiała, nie jestem już taka agresywna. Jestem zupełnie, inna zupełnie...