-
Dziękuje że mi powiedziałeś. Zajmę się tym – powiedziałam i
zaczęłam myśleć jak przegonić człowieka. „Napadanie na niego
to nie jest dobry pomysł choć on napada na nas, lecz gdy się
napadnie na człowieka to potem przychodzi ich więcej i są
agresywniejsi. Najlepiej byłoby go przestraszyć.” - już miałam
pomysł. Zebrałam grupę wilków które mają moc niewidzialności,
kilka które będą nas osłaniać i kilku tropicieli którzy
wytropią człowieka. Gdy już wszystko było gotowe wyruszyliśmy na
poszukiwanie. Podeszliśmy do niego z jednej strony i nagle się
uwidzialniliśmy warcząc. Kilka wilków używało różnych mocy
żeby nas osłaniać żeby człowiek nas nie zastrzelił. Dwunożna
istota uciekła przerażona, a my wróciliśmy do swoich jaskiń.
Dobrze że udało się przegonić człowieka.