czwartek, 6 września 2012

Od Chera


A teraz trochę mojego życia szczeniaka:
Ja, Area i reszta urodziliśmy się na wsi jako wilki domowe i oswojone z ludźmi. Było 5 wilków i 4 wilczyce, Aram, Apple, ja, Black, Samuel, Ramona, Lila, Róża i Area.
Niestety... miesiąc po tym ludzie wyprowadzili się do miasta. Wywieźli nas do lasu. Mama po tym wszystkich porzuciła. Ja i Area poszliśmy razem. Byliśmy razem przez 6 miesięcy, gdyż Areę złapali i wrzucili do klatki. Uciekłem zanim mnie zdąrzyli złapać. Gdy miałem 7 miesięcy dołączyłem do watahy diabelskich wilków. Uciekłem, bo kazali mi zostać Omegą czyli najgorszym którego można sobie gryść. W wieku 8 miesięcy spotkałem 6 miesięczną wilczycę. Miała na imię Amber. Wyglądała tak: 

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSbwtTgPCNQj5RPQOQdFWVaWRkaWvnV8KegL0daSurVnzond1-R5A 
 
Myślałem, że się zakocham. Mieszkałem potajemnie z Amber i jej rodzicami. Musiałem uciec gdy miałem 10 miesięcy, bo alfa zauważyła. Zaczęła gryźć Amber. Pamiętam słowa przyszywanego taty "Uciekaj! My damy radę! Amber i Cher! Uciekajcie!". Uciekliśmy. Amber płakała a ja ją próbowałem pocieszyć. Gdy miałem 2 lata musiałem się rozstać z Amber. Chciała wrócić do swojej rodziny. Wyglądała tak: 

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSK5yqdaE-6hHdGngEGjkti3l08PzkEFqVZ1XK1hORe_hWVQds7PQ 
 
Gdy miałem 2 lata i 2 miesiące znaleźli mnie państwo Wilczkowscy. Przygarnęli mnie. Gdy wszedłem do ich domu zauważyłem Areę leżącą na podusi. W wieku 2 lat i 8 miesięcy wypuścili nas. 4 miesiące mieszkaliśmy ja i Area bezdomni i bez watahy. W wieku 3 lat znalazła nas Bejla i zaprosiła. Po tym zacząłem opowiadać jak wyglądało moje życie przed dołączeniem.