Biegałam po łące. Nagle zobaczyłam lecącego wilka.
- No jasne.....Damage.....
Wilk leciał do lasu. Postanowiłam pobiec za nim.
- Czemu za mną biegniesz?
- ......
Zawróciłam i poszłam w stronę wodospadu. Piłam wodę. Nagle wybiegły 3 wilki z obcej watahy. Zaczęłam warczeć
- Słuchaj wilczyco! Mamy twojego brata!
- Cher?! - powiedziałam widząc Chera
- Area! Uciekaj!
- Nie! Cher!
Zobaczyłam Damage. Leciał sobie nad nami.
- Damage!
Wilk nie spojrzał na nas. Poleciał dalej. Wilki zaczęły mnie gryźć. Straszny ból. Poddałam się. Wrzucili mnie do jaskini którą zakryli wielkim głazem. Spadł na mnie Rubin.
- Rubin.....! W kształcie serca?!
- No jasne.....Damage.....
Wilk leciał do lasu. Postanowiłam pobiec za nim.
- Czemu za mną biegniesz?
- ......
Zawróciłam i poszłam w stronę wodospadu. Piłam wodę. Nagle wybiegły 3 wilki z obcej watahy. Zaczęłam warczeć
- Słuchaj wilczyco! Mamy twojego brata!
- Cher?! - powiedziałam widząc Chera
- Area! Uciekaj!
- Nie! Cher!
Zobaczyłam Damage. Leciał sobie nad nami.
- Damage!
Wilk nie spojrzał na nas. Poleciał dalej. Wilki zaczęły mnie gryźć. Straszny ból. Poddałam się. Wrzucili mnie do jaskini którą zakryli wielkim głazem. Spadł na mnie Rubin.
- Rubin.....! W kształcie serca?!
Nagle usłyszałam machanie skrzydłami.
- Damage?!
<Damage dokończ jako "Wielki Rubin cz.2">