poniedziałek, 24 września 2012

Od Bejli

Nie za bardzo wiedziałam po co my to robimy ale pobiegłam z Balą nad wodopój, pewnie chciała nakrzyczeć na Starrka że ją gwałtownie obudził. Nad wodopojem zobaczyłyśmy Starrka. Gdy nas zobaczył zaczął uciekać do lasu.
- Za nim! - krzyknęła Balaa i rzuciła się za uciekającym, a ja pobiegłam za nią. Biegłyśmy długo za nim przez las. Nagle Starkowi drogę zasłoniła ściana skalna, prawie na nią wpadł, a my prawie wpadłyśmy na niego.

<Balaa dokończ>