sobota, 17 listopada 2012

Od Bejli

Dzisiaj mocno spóźnił się obiad. Ja musiałam załatwić różne sprawy a Zeus był zajęty. Szczeniaki zostały same w jaskini. Ale kiedy wróciliśmy przynieśliśmy świeże mięso na obiad. Po skończeniu jedzenia poszłam schować resztki do spiżarni, ale kiedy przed nią stanęłam to się zdziwiłam. Część jedzenie była zjedzona i nie wszystko leżało na swoim miejscu. Weszłam do głównej części jaskini i starając się nie zwracać na siebie uwagi szczeniaków powiedziałam:
- Zeus choć na chwilę. - i zeus poszedł za mną.
- Zobacz, ktoś buszował w spiżarni. Nas nie było więc to musiały być szczeniaki.
- Rzeczywiście.
- Teraz musimy się domyślić które z nich to zrobiło.
- Tak.
- Gdyby jeden szczeniak zjadł tyle to by tu leżał i nie mógł by się ruszyć więc to musiało być więcej niż jeden szczeniak.
- Tak.
- Czy zauważyłeś żeby jakieś ze szczeniaków zachowywało się inaczej niż zwykle?

< Zeus dokończ >