Przechadzałem się z Niką po lesie. Był piękny słoneczny dzień. Chciałem się jej o coś zapytać ale nie wiedziałem jak.
„Raz grozi śmierć”
- Nika czy ty....
- Tak?
- A... już nic.
- No weź powiedz-uśmiechnęła się
- Dobrze.... więc czy ty może byś nie chciała mieć w końcu szczeniaków?
Uśmiechnąłem się nie pewnie.
- ...
<Nika wiesz co robić ^^>