piątek, 26 października 2012

Od Arey - Wielki Rubin cz. 3

Damage podszedł do mnie
- To....Rubin....
- Rubin?! Skąd?
- Nie wiem.... może.....
- Co?
Popatrzyłam na Rubin.
- Chyba wiem.....
- Skąd jest?
- Ty nie wiesz ale..... ja... zakochałam się....
- W jakim wilku?
- Wilku o imieniu Damage
- Aha.... we mnie....
- Tak
Wilk spojrzał dziwnie na mnie. Odwróciłam się i uciekłam zostawiając przed łapami Damage'a Rubin.

Gdy wróciłam z jaskini zobaczyłam tylko Rubina i list. Napisane w nim było "Odchodzę z watahy. Żegnaj Area".
- Damage?! Nie!!!
Pobiegłam do jaskini i łzy mi leciały z oczu