Zabrałem dzisiaj Fliję, Talona, Shiarę i
Emmę na naukę do Lufi. Przyjęła ich ciepło. Lekcje miały trwać do 13:00.
Emriv była już dorosła a Shan...Nie chodziła już na lekcje bo była zbyt
dojrzała by uczyć się ze szczeniakami. Em przychodziła na lekcje tylko
po to by pomóc nauczycielkom. Ayszha już przestała się denerwować i
ogólnie było super. Leżałem w jaskini gdy podeszła do mnie Ayszha.
- Wiesz kochanie, Rose chyba spodobała się Talonkowi. - powiedziała.
- Nie nazywaj go tak. Niedługo będzie dorosły. Tak samo jak Shiara i Emma.
- No dobra...
< Ayszha? Prosze dopisz coś >
- Wiesz kochanie, Rose chyba spodobała się Talonkowi. - powiedziała.
- Nie nazywaj go tak. Niedługo będzie dorosły. Tak samo jak Shiara i Emma.
- No dobra...
< Ayszha? Prosze dopisz coś >