Gdy
byłam 10 miesięcznym szczeniakiem przemieniłam się w dorosłego
wilka. Byłam córka pary Alfa. Tego samego dnia wilki z innej watahy napadały na naszą watahę. Wszyscy poza mną zginęli, tylko ja
zdołałam uciec. Przez następny rok żyłam ciągle uciekając,
codziennie śpiąc w innym miejscu. Pewnego dnia obaczyłam jakiegoś
wilka pilnującego wesoło się bawiącej grupki szczeniąt.
Usłyszałam jak jeden szczeniak krzyknął: Jestem synem Pary Alfa!
- Nagle doznałam olśnienia, powiedziałam do siebie w myślach:
Założę własną watahę! Przecież jestem córka Pary Alfa, gdyby
wataha nie została zniszczona ja została bym samicą Alfa! Bycie
samicą Alfa jest moim przeznaczeniem! Tak założę własną watahę!
- W tamtej chwili postanowiłam że to zrobię. Gdy skończyłam mówić
do siebie od razu pobiegłam szukać dobrego terytorium dla watahy. I
właśnie tak zaczęła powstawać moja wataha.